46 osób zginęło w katastrofie samolotu. "Wielu oficerów i cywilów"
Siły zbrojne powiadomiły w czwartek, 26 lutego, że samolot rozbił się podczas startu z bazy lotniczej Wadi Seidna, a ofiary śmiertelne to zarówno personel wojskowy, jak i cywile. Według źródeł zginął jeden z wyższych rangą dowódców armii, generał dywizji Bahr Ahmed.
"Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala, a strażakom udało się opanować pożar na miejscu katastrofy" – przekazała armia. Jak relacjonowała agencja AP, w wyniku katastrofy zniszczeniu uległa "pewna liczba budynków". Źródło wojskowe wcześniej poinformowało francuską agencję AFP, że przyczyną wypadku samolotu Antonow była awaria techniczna.
Portal gazety "Sudan Tribune" opublikował dramatyczne nagranie z miejsca zdarzenia. Widać na nim krzyczących ludzi, którzy prowadzą poszukiwania w szczątkach płonącego wraku samolotu.
Czytaj także: Katastrofa lotnicza w USA. Znaleziono jedną z czarnych skrzynek samolotu pasażerskiego
Wśród ofiar wysoki rangą dowódca wojskowyBaza lotnicza Wadi Seidna jest jednym z największych centrów wojskowych armii w Omdurmanie, części Wielkiego Chartumu. Komitet Oporu Karari, część sieci wolontariuszy koordynujących pomoc w całym Sudanie, powiadomił, że co najmniej 10 ciał ofiar wypadku i kilku rannych zostało przewiezionych do szpitala Al-Nao w Omdurmanie.
Armia sudańska i Siły Szybkiego Wsparcia (RSF) prowadzą wojnę od połowy kwietnia 2023 r. Według ONZ i władz lokalnych konflikt pochłonął życie ponad 20 tys. osób i zmusił do przesiedlenia 14 mln mieszkańców kraju. Badania przeprowadzone przez ekspertów z amerykańskich uniwersytetów szacują liczbę ofiar na około 130 tys.
Czytaj także: Dramatyczne relacje świadków katastrofy w USA. "Iskry strzelające od przodu samolotu w dół do ogona"
(Źródło: PAP)
fakt